Wracając z czatowni i fotografowania orlika krzykliwego jechałem powoli polną drogą wśród łąk i pastwisk. Czasami przy drodze w obniżeniach terenu stała woda, a cały obszar był porośnięty gęstymi krzakami. W takim właśnie miejscu usłyszałem przepiękny ptasi śpiew. Wiedziałem, że na wschodzie Polski występuje słowik szary, na zachodzie słowik rdzawy. W Wielkopolsce z fotografowaniem słowika rdzawego nie ma problemu. Szary, jak wyczytałem, jest dużo bardziej nieśmiały. Ta sesja fotograficzna miała dość dziwny przebieg. Najpierw powstało nagranie dźwięku, a po jego odtworzeniu zobaczyłem dopiero ptaka i wykonałem prezentowane zdjęcia. Słońce już zachodziło, a ptak był nadal bardzo nieśmiały. Powstało zaledwie kilka zdjęć i to pod osłoną gałązek, w coraz gorszym świetle. Pojechałem rano i w odległości kilkuset metrów nasłuchiwałem, czy w okolicy nie słychać tego małego, szarego, niepozornego solisty, aby wykonać lepsze zdjęcia. Niestety, nic z tego nie wyszło. Tak więc, kilka zdjęć inicjuje nową galerię na mojej stronie, ale za to nagranie dźwięku z kilku metrów w spokojnej okolicy chyba najlepiej oddaje co to znaczy „słowiczy” głos. Zachęcam do wysłuchania mojego nagrania odgłosów słowika szarego, którego zdjęcia można zobaczyć w galerii startowej tego gatunku. Wielkością i zachowaniem nie odbiega od słowika rdzawego. Rozpiętość skrzydeł to około 25 centymetrów, masa ciała nie przekracza 35 gramów, jest więc nieco cięższy od słowika rdzawego. Fizycznie szary, niepozorny ptak, ale koncertu jego śpiewu warto posłuchać, bo to nie trywialny śpiewak wśród ptaków.
Z ostatniej chwili - 05/2016
Zawsze cieszy zamiana galerii dokumentacyjnej na galerię o znacznie lepszej ilościowej i jakościowej zawartości. Tym razem nie było to przypadkowe spotkanie. Niedaleko pod Warszawą, na skraju pól i łąk były niewielkie kępy lasu mocno zakrzewione. W miejscu fotografowania było kilka słowików szarych. Nie oznacza to, że było łatwo wykonać prezentowane zdjęcia. Kilka godzin wyczekiwania o wschodzie słońca na kilka przypadków wyjścia słowika z zarośli. Jego śpiew, można rzec - nieustanny. Zdjęcia słowika z zamkniętym dziobem należą do rzadkości. Taka zmiana galerii musi być odnotowana w nowościach.