Ponad dwa dni poszukiwań puszczyków uralskich w Bieszczadach nie przyniosło spodziewanego rezultatu. Mimo dość grubej warstwy śniegu i trudnych warunków pogodowych, które sprzyjają obserwacji tych ptaków nie udało się nawet zobaczyć puszczyka. Jedynym trofeum z tego wyjazdu są pierwsze zdjęcia dzięcioła białogrzbietego. Zdjęcia pozostawiają wiele do życzenia pod kątem ich jakości, ale galerię trzeba założyć, bo to ostatni brakujący gatunek dzięcioła na mojej stronie, który zaliczany jest do fauny Polski.  Zdjęcia wykonane trochę z przypadku niedaleko karmika dla ptaków i to z samochodu ale jest już co doskonalić i mam nadzieję, że ta skromna zawartość dokumentacyjnej galerii „startowej” dzięcioła białogrzbietego doczeka się szybko zmian jakościowych i ilościowych na mojej stronie.
Z ostatniej chwili- 06/2017
Udało się niespodziewanie wykonać kilka zdjęć dziecioła białogrzbietego. To ważne, bo dotychczasowe  jedno zdjecie dokumentacyjne zostaje wreszcie zastąpione lepszymi, ale jeszcze nie bardzodobrymi zdjęciami.