Wykaz alfabetyczny

Mimo że udało się uwiecznić wiele gatunków kolibrów, będzie jeden tekst zamieszczony dla wszystkich 22 gatunków sfotografowanych na Kostaryce. Tym razem i czasu było więcej, i światło było lepsze, była więc okazja do wykonania wielu dynamicznych zdjęć. Ciekawe, że jeżdżąc po Kostaryce po przebyciu kilkudziesięciu kilometrów występowały zupełnie inne gatunki kolibrów. Kostaryka to niewielki kraj (kilkanaście procent powierzchni Polski) i na tak niewielkim obszarze występuje taka różnorodność gatunkowa kolibrów.

Tekst jest wspólny dla tych dwóch gatunków flamingów sfotografowanych w Tanzanii - flaminga małego i różowego. Ptaki fotografowane były prawie zawsze razem.  Aby zobaczyć tysiące flamingów pojechaliśmy nad jezioro Natron w północnej Tanzanii. To tam żyje i rozmnaża się większość populacji flaminga małego. Samo jezioro jest dość niesamowitym słonowodnym zbiornikiem. Po obfitych ulewach w porze deszczowej jego powierzchnia może osiągnąć 850 km2, a średnia głębokość to kilkadziesiąt centymetrów.

Tekst jest wspólny dla tych dwóch gatunków flamingów sfotografowanych w Tanzanii - flaminga małego i różowego. Ptaki fotografowane były prawie zawsze razem.  Aby zobaczyć tysiące flamingów pojechaliśmy nad jezioro Natron w północnej Tanzanii. To tam żyje i rozmnaża się większość populacji flaminga małego. Samo jezioro jest dość niesamowitym słonowodnym zbiornikiem. Po obfitych ulewach w porze deszczowej jego powierzchnia może osiągnąć 850 km2, a średnia głębokość to kilkadziesiąt centymetrów.

Dość zabawna historia z fotografowaniem prezentowanych zdjęć fok. Aby dojść jak najbliżej fok, trzeba było przejść dość kamienistą plażę, która okresowo była zalewana. Podejście było dość trudne i trwało kilkadziesiąt minut, ale największe zdziwienie nastąpiło po ponad godzinnej sesji fotograficznej z fokami, po której okazało się, że wszystkie drogi powrotu, zostały zalane przez przypływ. Szybka decyzja, bo będzie gorzej z każdą minutą. Buty w rękę i póki wody jeszcze nie ma więcej niż pół metra, da się jeszcze wrócić ze sprzętem bez zamoczenia.

Niestety prezentowane zdjęcia foki szarej, nie były wykonane w Polsce. Mimo iż populacja foki szarej na Bałtyku liczona jest na około 20 tys. osobników, to obserwacje foki szarej na Bałtyku należą do rzadkości. Podobno u ujścia Wisły można je obserwować częściej i miejmy nadzieję, ze działania Uniwersytetu Gdańskiego w fokarium na Helu, przyczynią się do zwiększenia populacji tej foki w naszych wodach.
Z ostatniej chwili 06/2015
W drodze na Nordcapp - tekst przewodni sikora północna

Dwa krótkie spotkania z foką wedela na Antarktydzie, zakończyły się wykonaniem prezentowanych zdjęć. Zamieszkuje wody wokół Antarktydy. Długość jej ciała dochodzi do 3,5 metra, a masa do 450 kilogramów.

Jeżeli nie ma błędów w identyfikacji, to w Tanzanii udało się sfotografować 7 gatunków frankolinów (Frankolin ciemny, czerwonogardły, czubaty, jasnogłowy, nadobny, smugowany i żółtogardły - tekst wspólny dla tych wszystkich galerii). Śmialiśmy się, że dzień bez frankolina, to dzień stracony. Pojawiały się co jakiś czas i były dość nieśmiałe. Czasami trochę cierpliwości popłacało, bo ptaki spokojnie wychodziły z zarośli i powstawały lepsze zdjęcia.

Jeżeli nie ma błędów w identyfikacji, to w Tanzanii udało się sfotografować 7 gatunków frankolinów (Frankolin ciemny, czerwonogardły, czubaty, jasnogłowy, nadobny, smugowany i żółtogardły - tekst wspólny dla tych wszystkich galerii). Śmialiśmy się, że dzień bez frankolina, to dzień stracony. Pojawiały się co jakiś czas i były dość nieśmiałe. Czasami trochę cierpliwości popłacało, bo ptaki spokojnie wychodziły z zarośli i powstawały lepsze zdjęcia.