Do mojej galerii trafia kolejny przedstawiciel szponiastych - orzeł południowy (11/2017). To on był tym razem celem krótkiego fotografowania w Hiszpanii. Skończyły się już czasy „ilościowego” zaliczania, teraz zależy mi na sfotografowaniu konkretnych gatunków, a zdjęcia, jakie mają powstać, nie będą należały do dostatecznych, czy dokumentacyjnych ze względu na jakość. Obecnie, po osiągnięciu ilościowych założeń sfotografowania 10% światowej populacji ptaków, choć z różnym skutkiem jakościowym, nie zakładam w ogóle budowania galerii o dokumentacyjnej treści. Jeżeli już powstanie taka, to z jakichś przyczyn musi być to wyjątkowy dla mnie gatunek. W miarę możliwości i łaskawości losu galerie dokumentacyjne, które są obecnie na stronie, zostaną przebudowane ze względu na powstanie lepszych zdjęć. Tak też się stało z wieloma galeriami na skutek wyjazdu „na” orła południowego. Galerie m.in. modraka, pustułki, kapturki i pokrzewki aksamitnej przeszły przemianę i przestały być galeriami dokumentacyjnymi. A to wszystko dzięki doskonałej znajomości ptasich zwyczajów i z wykorzystaniem budowanych przez organizatorów naszych warsztatów fotograficznych miejsc do obserwacji i fotografowania ptaków. Słuchając hiszpańskich opowieści ornitologicznych wyłonił mi się chyba modelowy styl dbania o środowisko i zapewniania realnej pomocy, zwłaszcza tym zagrożonym gatunkom. Zauważyłem to już kilka lat temu podczas fotografowania dropi w Hiszpanii. To, że wszyscy chcą mieć czystą wodę, powietrze, dużą bioróżnorodność, to jest pewne i jasne. Pytanie, co się realnie robi w tym kierunku. Najlepsze prawo nie ochroni zagrożonych gatunków, jak nie będzie przestrzegane. Sądzę, że do tego przestrzegania bardzo przyczyniają się ptasi obserwatorzy i fotografowie, szczególnie ci w zbudowanych specjalnie do fotografowania czatowniach. Czym więcej oczu obserwuje ptaki, tym lepiej, a myśliwi, z którymi w przeszłości był problem w Hiszpanii, wolą nie ryzykować sankcji za łamanie prawa. Sądzę, że komercyjnie działające czatownie w dużej mierze przyczyniają się też do wzrostu populacji, często zagrożonych już gatunków. Fotografowana para orłów południowych w tym roku przyprowadziła na nęcisko dwa młode. Podobno taki obrazek można zobaczyć jedynie w czerwcu. Młode są później przeganiane z rewiru rodziców, ale większość monitorowanych ptaków nie zakłada gniazd gdzieś daleko, w bardzo oddalonych od gniazda rodziców miejscach. Wiadomym jest, że aby czatownia dobrze funkcjonowała, muszą tam się pojawiać ptaki. I nawet jeżeli w danym momencie nie ma chętnych na obserwację czy fotografowanie, to ptaki i tak raz lub dwa razy w tygodniu mogą znaleźć przed czatownią pożywienie. Tak się dzieje z sępami płowymi, orłosępami, czy orłami południowymi w Hiszpanii. Nieważne co jest dominującą motywacją takiego postępowania, ważne, że to działa. Czatownie umożliwiają bliski kontakt z przyrodą, a przyroda, dzięki powstaniu budżetów z obserwacji i fotografowania, dobrze się ma, ba zażegnane zostaje ryzyko wyginięcia wielu gatunków. Czy to przypadek, że połowa światowej populacji dropi żyje w Hiszpanii? Kiedyś dropie występowały na równinach od Hiszpanii do Mongolii włącznie. Teraz, patrząc na mapę, jest to niewielki skrawek ziemi, gdzie żyje większość światowej populacji dropi. Podobno populacja orła iberyjskiego liczyła już poniżej 100 osobników. Praktycznie cała populacja tych ptaków żyła w Hiszpanii, z niewielkim odsetkiem w Portugalii. Po wielu latach starań, ochrony, ale też funkcjonowania czatowni, populacja zwiększyła się i liczy teraz około 200 par.  Fotografia przyrodnicza w Hiszpanii jest na tyle popularna, że mimo licznych czatowni w weekendy trudno o wolne miejsce. Chyba warto wziąć przykład z Hiszpanów. Takie postępowanie pozwala na zachowanie rodzimych gatunków mimo naszej ekspansji, która to utrudnia. Gdyby nie takie miejsca, oglądanie orła południowego ograniczałoby się do obserwacji punktu na niebie. Trudno wtedy choćby marzyć o dobrych zdjęciach, a do tego dochodzą ograniczenia czasowe, związane zwykle z brakiem czasu wolnego. A tu proszę fotograficzne plany zrealizowane w 100% i powstała nowa, ciekawa galeria tego rzadkiego pięknego ptaka - zapraszam…

Hiszpania- 11/2017 język polski