TomKal foto

Staram się zawsze dodawać tekst przewodni z wyprawy do gatunku ptaka, który jest narodowym ptakiem państwa w którym fotografowałem, ale nie tym razem. Po pierwsze nie widziałem w Meksyku orła przedniego, który jest narodowym ptakiem tego państwa. Meksyk to sporej wielkości państwo, jest ponad 6-krotnie większy od Polski, a populację orła przedniego w tym kraju liczy się na około 600 par. Po drugie, moje fotografowanie w Meksyku ograniczone było do półwyspu Jukatańskiego, z dwudniowym wsparciem przewodnika i to jedynie od świtu do godzin południowych. Orzeł przedni występuje wyłącznie w północnej części Meksyku, a więc obserwacja, czy fotografowanie go na Jukatanie byłoby czystym przypadkiem. No i po trzecie nie był to typowy „ptasi” wyjazd. Trudno sobie jednak wyobrazić pobyt w tak ciekawym miejscu, jakim jest Meksyk bez aparatu fotograficznego. I rzeczywiście było warto. Oczywiście wystarczyły dwa przedpołudnia z kompetentnym, miłym przewodnikiem, by efektywność moich samodzielnych prób fotografowania podwoić, tak pod względem ilościowym gatunków, jak i jakościowym wykonanych zdjęć. Trzeba też dodać, że bez pomocy mojego przewodnika, prace nad sortowaniem i identyfikacją gatunków trwały by pewnie jeszcze długo. Nie ma bowiem książki zawierającej występujące gatunki ptaków w Meksyku. A byłby to ciekawy atlas ptaków, państwa do fauny której należy 1.100 gatunków ptaków.  Z tych też powodów specjalne podziękowania i pozdrowienia dla Joela (810/1.100), bez którego mój fotograficzny dorobek z wyjazdu do Meksyku byłby dużo bardziej skromny. Z tymi ptakami było różnie w Meksyku. Są gatunki, które na publicznych plażach usilnie żerowały mimo obecności wielu turystów wokół. Tam nie było problemu z fotografowaniem. Myślę tu o mewie karaibskiej, wilgowronie meksykańskim, czapli śniadej, piaskowcach, kamusznikach... Dość powszechne były też pelikany brunatne, rybołowy i fregaty wielkie. Niestety wszystkie te ptaki z reguły przelatywały nad głowami turystów i trudno było wykonanie ciekawych ujęć. Fotografowanie w meksykańskim lesie to już bardzo trudne zadanie. Las, krzewy są tak gęste, że nawet jak widać było ptaka to przesłaniały go zawsze jakaś gałązka, nie mówiąc już o autofokusie, który nie dawał rady z taką ilością elementów w kadrze o różnej odległości. Dodatkowo w jednym miejscu (miejsce archeologiczne) nie pozwolono mi wnieść statywu. To było duże zaskoczenie, bo zdarzało się, że nie pozwolono mi fotografować teleobiektywem (Jordania, Egipt), ale ze statywem nigdy jeszcze nie miałem utrudnień. Tak, więc stopień trudności w gęstym ciemnym lesie fotografowania ptaków zwiększył się na tyle, że miało to wpływ na nieostrość wielu zdjęć. Do dziś tego nie rozumiem, że skoro można mieć dowolny zestaw do fotografowania to dlaczego nie można go postawić na statywie? Jak na takie okazjonalne fotografowanie to trzeba przyznać, że jest powód do zadowolenia, 32 nowe gatunki ptaków oraz 44 galerie zasilone nowymi zdjęciami. Wprawdzie do galerii czasami dodałem jedno zdjęcie, ale kilka z nich z kategorii dokumentacyjnej zmieniło się na dobrą lub bardzo dobrą. Nie założyłem galerii o dokumentacyjnej zawartości prócz galerii kolibrów. A dlaczego?- wyjaśniam to w tekście przy szmaragdziku cynamonowym(link) oraz złocik widłosterny. Ta struktura większej ilości zmian w galeriach niż nowo założonych, spowodowana jest wcześniejszymi podróżami na Kubę, Dominikanę i Kostarykę. Niniejszy tekst dodałem do modrowronki jukatańskiej, mimo niewielkiej zawartości galerii, bo jest to nie tyle endemit Meksyku, co endemit samego półwyspu Jukatańskiego. Podczas jednego krótkiego spotkania udało się uwiecznić i młodocianego osobnika i dorosłego. Młode mają żółty dziób i obwód oka. Starsze osobniki zamiast barwy żółtej mają dziób i otok oka czarny.
Poniżej znajduje się wykaz wszystkich nowopowstałych galerii oraz tych które zostały przebudowane na skutek zasilenia w nowe zdjęcia wykonane w Meksyku. Wykaz jest też zbiorem linków do tych galerii. Jeżeli po nazwie w nawiasie znajduje się litera „T” oznacza to, że jest tam dodany tekst z informacjami, jeżeli „G”- nagranie głosu ptaka.