Na Antarktydzie nie było ich wiele i nie było wiele okazji do ich fotografowania. Powstało kilka zdjęć niestety w dość kiepskim oświetleniu. Pływając pomiędzy bryłami lodu, co jakiś czas mogłem oglądać przelatujące rybitwy, ale nie widziałem ich kolonii. Rybitwa antarktyczna wielkością i zachowaniem jest bardzo podobna do rybitwy popielatej.

Antarktyda - wykaz j.POLSKI