Przepiękny głos kędziornika przywiódł mnie do niego. Dosłownie o rajskim, melodyjnym, przepięknym głosie ptak, przywiódł mnie do zarośli, bo podążałem za jego śpiewem. W Nowej Zelandii śmiało można wchodzić w zarośla, bo brak tu jakichkolwiek jadowitych węży, czy owadów. Nowa Zelandia, po Australii wydaje się super bezpieczna, niczym u nas w kraju, w Polsce. Pośród drzew udało się zaobserwować kilka kędziorników i garlic maoryskich. Kędziorniki należą do endemicznych miodojadów, zamieszkujących wyłącznie wyspę północną Nowej Zelandii. Jest niesamowity poprzez kilka, białych ozdobnych piór na piersi. Widać, że mają one jedynie funkcję ozdobna i rzeczywiście dodają jemu uroku. Oglądając zdjęcia, koniecznie trzeba włączyć głos tego ptaka. Wprawdzie nagrałem głos tego ptaka, ale daleki jest od tego pięknego odgłosu, który słyszałem. Sąsiedztwo drogi i hałasy z niej dobiegające,  zmusiły mnie do licznych cięć. Tak, więc zachęcam, aby poszperać w Internecie i odsłuchać głos tego ptaka, bo zapewniam, że warto. Kedziorniki potrafią tez naśladować inne zasłyszane dźwięki. Chyba przez ten śpiew jest tak lubiany przez Nowozelandczyków, którzy są z niego dumni. Podobno potrafi też pięknie śpiewać w nocy, gdzie jego głos jeszcze piękniej i donośnie brzmi w tle nocnej ciszy. Kędziornika fotografowałem raz i na szczęście powstało na tyle zdjęć i nagrania głosów, że powstała na mojej stronie galeria tego wyjątkowego ptaka. Zapraszam…

Nowa ZELANDIA- j. POLSKI