To dość zabawne, że przepiórkę sfotografowałem po raz pierwszy w Hiszpanii. Dla mnie to ważny gatunek, bo należy do fauny Polski. Jest ostatnim przedstawicielem rzędu grzebiących występujących w Polsce, którego jeszcze nie sfotografowałem. Mimo, że nie należy do rzadkich ptaków w Polsce, kilka prób sfotografowania go spełzło na niczym. Słyszałem ją w Tanzanii, rozbijając namiot na polu namiotowym. Słyszałem wielokrotnie w okolicy, w której mieszkam, głosy przepiórek i na tym koniec. Podczas prób sfotografowania jej, kiedy leżałem zamaskowany, przepiórka chodziła dookoła mnie i ani razu nie zawitała przed mój obiektyw. Przy pomocy tak doświadczonego fotografa, jakim jest Jose Luis, cała sesja trwała dwie godziny, ale zadowolenie i emocje zostaną na pewno na dłuższy czas. Wreszcie przepiórka trafia do mojej galerii ze zdjęciami o niedokumentacyjnej jakości, zaś sama ścieżka dźwiękowa przepiórki ma już chyba kilka lat, bo podczas moich prób fotografowania nagrałem jej głos, który wreszcie doczekał się premiery.

Hiszpania 06/2019 POLSKI