Ekwador 09/2023- tekst przewodni
Ekwador- pierwszy kraj w Ameryce Południowej do którego zorganizowałem pełną, ptasią wyprawę fotograficzną. Sowo pełna oznacza okres dwóch tygodni przeznaczone wyłącznie na fotografowanie ptaków.  Do tego trzeba dodać, że oczywiście z lokalnym, profesjonalnym przewodnikiem, który okazał się kompetentny, sympatyczny i bardzo zaangażowanym. Santiago, podziękowania i pozdrowienia, bo czasami bez Twojej nieograniczonej energii i wiedzy, gdzie wypatrywać ptaków, dorobek fotograficzny byłby, znacznie, znacznie mniejszy. Powstało wiele galerii nowych gatunków i trudno było wybrać do której galerii dodać tekst wprowadzający do całej wyprawy. Nie zdecydowałem się na kondora wielkiego, a dlaczego to wyjaśniam w informacjach przy tym gatunku (Link do galerii). Nie zdecydowałem się tez na słonecznicę, mimo, że uważam, że najważniejszym zdjęciem tego wyjazdu, jest właśnie zdjęcie tego ptaka. Wyjaśniam w galerii słonecznicy (Link do galerii). Podczas całego pobytu niemal wszędzie towarzyszyły nam kolibry. Były one na tyle ważne w całkowitym dorobku naszego wyjazdu, że powstał o tym wspólny tekst o fotografowaniu kolibrów w Ekwadorze, ale także kilka z nich doczekało się indywidualnych informacji towarzyszącym poszczególnym gatunkom. Powstało tak dużo nowych zdjęć kolibrów, że postanowiłem też zrobić niezależną diaporamę po powrocie z Ekwadoru poświęconą tradycyjnie ptakom z wyprawy (link), ale także wyłącznie z kolibrami sfotografowanymi w Ekwadorze (link). Są one zamieszczone na moim kanale na YouTube.

Pisząc moją relację z wyprawy, trzeba powiedzieć, że dotyczy ona terenów górskich, wyżej położonych od wysokości 1.000 do 4.400 nad poziomem morza oraz terenów znacznie niżej położonych na wschodzie Ekwadoru, a zaliczanych do dorzecza Amazonki wzdłuż rzeki Napo. Nie byliśmy w zachodniej części Ekwadoru na wybrzeżu, które jest znacznie niżej położone i występują tam zupełnie inne gatunki ptaków. Mimo, że Ekwador jest nieco mniejszy pod względem obszaru od Polski to do fauny Ekwadoru zaliczanych jest ponad 1.600 gatunków ptaków, a więc ponad 3-razy więcej. Tropikalny klimat służy większej bioróżnorodności i dało się to obserwować na każdym kroku. Samo fotografowanie do łatwych nie należy i trzeba trochę wysiłku włożyć, aby zrobić tak dużo zdjęć, jak udało się mi wykonać w Ekwadorze. Tu trzeba wyróżnić dwa sposoby fotografowania. Pierwszy to korzystanie w przyhotelowych ogrodach, ze specjalnych miejsc przygotowanych do obserwacji i fotografowania ptaków. Te hotele to chyba kiepska nazwa, wszyscy nazywają je (lodge) lodżiami i można powiedzieć, że jest odpowiednikiem europejskiej formy agro-turystyki. W dość odległych od asfaltowych dróg, najczęściej głęboko w lesie deszczowy, wybudowane są domki dla turystów, spełniające najczęściej wymogi standardów 2-3 gwiazdkowego hotelu (łóżka, łazienka). Tam ma się naturę na wyciagnięcie ręki, nie mówiąc już o miejscach, gdzie wykładane są najczęściej banany i ptaki odwiedzają te miejsca i można je w łatwy sposób obserwować, fotografować.
Kolejnym sposobem przyciągnięcia uwagi ptaków, jest w miejscu takich obserwacji zawieszenie białej płachty, nad którą rozwieszone jest oświetlenie. Przez całą noc do takiego miejsca ściągają różnego rodzaju ćmy oraz inne owady, które o wschodzie słońca stają się ptasim śniadaniem. W jednym z takich miejsc o wschodzie słońca, prócz kilku innych gatunków przyleciała para trogonów. Były na kilka metrów od siedzących o wschodzie słońca obserwatorów, fotografów. Panuje oczywiście po stronie turystów zupełna cisza i gatunki normalnie żerujące w koronach drzew są na wyciagnięcie ręki, można je podziwiać z bliska. Wygląda niemal doskonale, patrząc z fotograficznego punktu widzenia, ale niestety trzeba pamiętać, że na dnie tropikalnego lasu nawet w południe nie ma dogodnych warunków do fotografowania z powodu braku dostatecznego natężenia światła w tym miejscu. Podkręcić trzeba ISO na kilka tysięcy, użyć jasnych obiektywów (2.8 lub jaśniejsze) i robić zdjęcia seriami na 1/30, 1/60 sekundy. Brzmi katastrofalnie, ale ptaki o poranku są spowolnione, osowiałe i to daje szansę na ostre zdjęcia. Po paru przeskokach na ziemi, czy doleceniu na gałąź ptak zastyga niemal w bezruchu i obserwuje. To jest jedyna okazja, aby przy użyciu aparatu zamontowanego na statywie wykonać satysfakcjonujące, ostre zdjęcie. Aby wykonać takie zdjęcia, trzeba wstać około 4 rano, czasami nieco wcześniej, by być przed wschodem słońca na miejscu i uwiecznić ptaki posilające się owadami zwabionymi nocą do światła. W takich miejscach powstało wiele dobrych, ciekawych zdjęć.
Trzeba tu dopowiedzieć, że tam nie konieczne są długie teleobiektywy. Wystarczy obiektyw 300 milimetrowy, ważne, aby był jasny (2.8 i mniej). Niemal cały nasz pobyt wstawaliśmy pomiędzy 3:30, a 4:30, często rezygnując ze śniadania w hotelu (lodży). Dostawaliśmy na drogę jego ekwiwalent (kanapka, jako ugotowane na twardo, kartonik soku i jakiś owoc- banan, mandarynka). Zjadaliśmy to nasze śniadanie, jak po pierwszych wizytach o poranku, następowała krótka przerwa ptasiej aktywności.
Drugi sposób na fotografowanie ptaków w Ekwadorze to marsze wzdłuż ścieżek w lesie, lub dróg dojazdowych do lodży. Tam już było dużo, ale to dużo trudniej. Obiektyw 600 milimetrów z konwerterem 1.4, czasami nie dawał rady. Warunki oświetleniowe lepsze, ale ptaki dużo bardziej płochliwe i zachowujące duży dystans. Rzadko trafiają się zdjęcia „na pełny kadr”. Towarzyszy temu znaczny wysiłek. W lasach tropikalnych temperatura około 30-stopni przy dużej wilgotności to naprawdę nie rekreacja, ale duży wysiłek fizyczny. Robiąc dziennie kilka kilometrów ze kilkunastokilogramowym ekwipunkiem, wygląda się po 2-3 godzinach takiego marszu, fotografowania, jakby się wyszło spod prysznica.
Tak było w niższych partiach Ekwadoru. W wysokich partiach gór na wysokości przekraczających 3.000 metrów wysiłek spowodowany był brakiem tlenu. Byliśmy za krótko, aby mieć czas na aklimatyzację. W jednym miejscu wjechaliśmy na wysokość 4.400 metrów i czuliśmy się jak w innym wymiarze. Spowolnione ruch, każdemu zatrzymaniu towarzyszyło natychmiastowe położenie całego sprzętu na ziemi i wdychanie ile się da powietrza, aby zregenerować siły. Tam po raz pierwszy cieszyłem się, że nie ma ptaków. Po pół godzinie wsiedliśmy do samochodu, aby zjechać chociaż kilkaset metrów niżej, a ja byłem tak wykończony tym krótkim „spacerem” że natychmiast zasnąłem w samochodzie. Na wysokości 3.000, do 4.000 metrów n.p.m. poruszając się powoli i minimalizując dźwigany sprzęt można było już fotografować. Niektóre gatunki kolibrów fotografowaliśmy na wysokości 3.600 metrów. Ciekawe, że wjeżdżając tak wysoko widzieliśmy zamarznięte kałuże, a więc w nocy musiał być przymrozek i żyją tam tak egzotyczne, maleńkie, delikatne kolibry.  Już po 3-4 godzinach jazdy w dół, wilgotność i temperatura tak się zwiększyły, że pomiędzy 12 a 15 godziną lepiej po prostu było leżeć, odpoczywać i nabrać sił na popołudniową sesję, bo i tak aktywność ptaków jest znikoma. One też to odczuwają upalny, wilgotną porę dnia. Tam trudno o jakieś bliskie spotkania z ptakami i zdjęcia są zawsze kadrowane.
Tekst przewodni postanowiłem ostatecznie dodać do skalikurka andyjskiego, ponieważ wywarł na mnie chyba największe wrażenie. Powstało na tyle dużo zdjęć i nagranie ścieżki dźwiękowej ptaków, że powstała jedna z ciekawszych galerii po powrocie z Ekwadoru. Spotkań z ptakami było kilka, ale drugie chyba najciekawsze. Na początek września przypada pora godowa skalikurków. W dwóch miejscach zbudowano dość specyficzne czatownie do obserwowania tych ptaków. Pierwsza mniejsza okazała się mało efektywna od względem możliwości fotografowania ptaków, które podczas tokowiska przemieszczają się czasami dość szybko i na odległości kilkudziesięciu metrów w koronach drzew. Do drugiej czatowni trzeba było maszerować wzdłuż góry około półgodziny, ale ta czatownia miała kilkadziesiąt metrów długości. Nazwa czatownia to dość zawężone pojęcie do tego co kryje się pod tym pojęciem w Europie. W Ekwadorze to bardziej taras widokowy, długi balkon z zadaszeniem na wypadek deszczów, które padały codziennie w nocy i czasami w ciągu dnia. Skalikurki słyszałem już na kilkaset metrów przed dotarciem do czatowni. Później nagrałem kilka razy ich odgłosy. Jaskrawo czerwone ptaki, o hałaśliwym usposobieniu nietrudno było zlokalizować. Trudność w ich fotografowaniu polegała na znalezieniu „okna” czyli czystego pola, nie przesłoniętymi gałęziami do zrobienia zdjęcia. Kilka godzin prób i udało się, powstał materiał do rozbudowanej galerii. Niestety samice nie pojawiły się przed naszymi obiektywami.
Kończąc tekst przewodni z Ekwadoru trzeba stwierdzić, że był to bardzo intensywny wyjazd i z tradycyjnym urlopem nie miał nic wspólnego. Wstawaliśmy 2 godziny przed wschodem słońca i fotografowaliśmy do zmroku. Odwiedziliśmy podczas dwutygodniowego pobytu kilkanaście miejsc w których zawsze były inne gatunki do fotografowania. Przejechaliśmy ponad tysiąc kilometrów, by dotrzeć do ciekawych ptasio miejsc. Ekwador jest krajem o bardzo zróżnicowanym krajobrazie, pięknym kolorowym. Niestety wiele hektarów, pięknego lasu tropikalnego jest wycinane pod uprawę oleju palmowego. Takie monouprawy ciągnęły się czasami kilometrami wzdłuż drogi, a to za sprawą wielkich, wszechmogących koncernów. Obiektywnie trzeba zaliczyć wyjazd do Ekwadoru do bardzo udanych. Tak pod względem ptasim, jak i towarzyskim (Krzysiek, Santiago-pozdrowienia). Najlepszą rekomendacją jednak są zdjęcia i ich ilość. Najlepiej widać to na załączonym poniżej spisie galerii powstałych i zmodyfikowanych po powrocie z Ekwadoru.

Tradycyjnie po powrocie z wyprawy, powstaje zamieszczony w informacjach w każdej galerii wykaz galerii nowopowstałych i zmodyfikowanych zdjęciami z wyprawy. Wykaz jest jednocześnie zbiorem linków do tych galerii. Jeżeli za nazwą danego gatunku, w nawiasie, znajduje się litera T- do galerii załączony został tekst z informacjami o danym gatunku, a G- galeria posiada nagranie dźwięku. Dla szybkiego przeglądnięcia wszystkich ptasich galerii powstałych i zmienionych po fotografowaniu w Ekwadorze, wystarczy w przeglądarce wyszukać w zakładce po prawej stronie „słowa klucze” i tam znaleźć „Ekwador-ptaki” lub same koliber "Ekwador-kolibry". Dodatkowo, wszystkie gatunki kolibrów posiadają tekst wspólny, o fotografowaniu kolibrów w Ekwadorze- posiada to symbol -„T”, a jeżeli dana galeria zawiera indywidualne informacje, to dodałem drugą literę „TT”.

Ekweaor wykaz POLSKI

Body

Ekwador 09/2023- tekst przewodni- Skalikurek andyjski
Galerie nowopowstałe:
PTAKÓW:

1.Skalikurek andyjski(T,G). 2.Tęgogłowik wielobarwny. 3.Strojnoczub długobrody. 4.Trogon maskowy. 5.Mrówkowód rdzawopierśny. 6.Zbrojówka. 7.Barwinka złotolica. 8.Hoacyn(G).  9.Słonecznica(T). 10.Andotukan pstrodzioby(G). 11.Szmaragdotanagra lśniąca. 12.Pluszcz białogłowy(T). 13.Ara żółtolica. 14.Stadniczka niebieskosterna(G). 15.Brzytwodziób amerykański. 16.Organka ciemnolica. 17.Pieprzojad czerwonorzytny. 18.Tangarka złota. 19.Łuszcz żółtobrzuchy. 20.Uszatek niebieskobrzuchy(T). 21.Elfik wstęgoszyi(T). 22.Metalik krasnosterny(T). 23.Brylancik różowogardły(T). 24.Puchatek szafirowy(T). 25.Koliberek andyjski(T). 26.Nimfik(T). 27.Elfik płowoskrzydły(T). 28.Szmaragdzik andyjski(T). 29.Furczak(T). 30.Uszatek brązowy(T). 31.Pustelnik białowąsy(T). 32.Komecik fioletowosterny(T). 33.Białosterek zielony(T). 34.Brylancik rubinowy(T). 35.Amorek zielony(T). 36.Elfik szarawy(T). 37.Amorek szafirowy(T). 38.Lordzik ekwadorski(T). 39.Pustelnik płowy(T). 40.Andokoliberek modrolicy(T). 41.Płowik(T). 42.Brylancik cesarski(T). 43.Górzak fioletowogłowy(TT). 44.Widłogonek zielonogłowy(T). 45.Iskrzyk płomienny(T). 46.Paziak czarnosterny(T). 47.Brodaczek tęczowy(T). 48.Brylancik modroczelny(T). 49.Mieczodziobek(T). 50.Elfik brązowy(T). 51.Brodaczek niebieskawy(T). 52.Brzęczek kryzowany(T). 53.Kolcosterek czubaty(T). 54.Amorek ognisty(T). 55.Lordzik fioletowogardły(T). 56.Gigancik(TT). 57.Brzęczek białobrzuchy(T). 58.Złotogonek. 59.Bekarda czarnogłowa. 60.Kusaczka żółtopierśna. 61.Kusaczka wielka. 62.Kusaczka wąsata. 63.Drobik płowy. 64.Kusaczka rudogłowa. 65.Kusaczka rdzawa. 66.Kusaczek ciemnogłowy(V). 67.Kusaczka brunatna. 68.Ara kasztanowoczelna. 69.Kacykowiec żółtosterny. 70.Syczoń białogardły. 71.Puchacz wirginijski. 72.Puchaczyk maskowy. 73.Syczoń mozaikowy. 74.Syczoń amazoński. 75.Koronówka czarnołbista. 76.Dzięcioł jarzębaty. 77.Lelkowiec widłoogonowy. 78.Arasari żółtobrzuchy. 79.Drzewiarz górski. 80.Perkołyska amerykańska. 81.Mimik. 82.Tygryska rdzawoszyja. 83.Tukan czarnodzioby. 84.Tukanik czarnopierśny. 85.Andowiec czarniawy. 86.Czajka andyjska. 87.Karakara kreskowana. 88.Trębacz chichotliwy. 89.Tangarka rdzawogardła. 90.Rudzielec czarnodzioby. 91.Drozd żółtooki. 92.Tangarka berylowa. 93.Rudzielec cętkowany. 94.Piłodziób wyżynny. 95.Organka grubodzioba. 96.Tangarka ognistogłowa. 97.Kwezal złotogłowy(G). 98.Owocojad prążkowany. 99. Gołębiak plamouchy. 100.Drozd duży. 101.Penelopa brunatna. 102.Zaroślak zmienny. 103.Haczykodziobek maskowy.104.Haczykodziobek białoboczny. 105.Andagra modrogłowa. 106.Andagra czerwonoucha. 107.Andagra żółtołbista. 108.Tapiranga ognista. 109.Tangarka błękitna. 110.Organka oliwkowa. 111.Tangarka czarnołbista. 112.Zieleniec szarobrzuchy. 113.Organka złotoczelna. 114.Andagra złotobrzucha. 115.Tangarka palmowa.116.Tangarka niebieskoszyja. 117.Atłasokacyk żółtodzioby. 118.Kacykowiec rdzawy(G). 119.Cuglogołębik białogardły. 120.Żałobnik czarny. 121.Oliwiak jasnogardły. 122.Bentewi płowy. 123.Koronówka paskogłowa. 124.Tyranówka ozdobna. 125.Liściowiec łuskoszyi. 126.Szczecinówka rdzawopierśna. 127.Tęgosterek. 128.Owocojad złotopierśny. 129.Cytrynka oliwkowogłowa. 130.Złotoszyjnik. 131.Tanagra modrolica. 132.Ciszek siwogłowy. 133.Rożeniec żółtodzioby. 134.Cyraneczka andyjska. 135.Koszykarz kreskowany. 136.Trzęsiogon północny. 137.Ogonczyk andyjski. 138.Drozd andyjski. 139.Chruściak jednobarwny. 140.Zaroślak czarnolicy. 141.Węglarz czarnogłowy. 142.Gołąb ołowiany. 143.Derkaczyk czarnopręgi(G). 144.Modrowronka turkusowa. 145.Gorzyczek modrorzytny. 146.Piona niebieskogłowa(V). 147.Kacykowiec rdzaworzytny. 148.Dzięcioł prążkowany. 149.Brodacz złocisty. 150.Haczykodziobek jednobarwny. 151.Dzięciur czarnoszyi. 152.Czarnoliczek białobrzuchy. 153.Czakalaka kreskowana. 154.Ziarnojadek żałobny. 155.Kleszczojad wielki(G). 156.Cynoberek. 157.Rybaczek obrożny. 158.Kardynałek czarnogardły. 159.Bentewi amazoński. 160.Derkaczyk amazoński. 161.Brodacz krasnoczapkowy. 162.Żarek rubinowy. 163.Prostodziobek szary. 164.Tanagra żółtobrzucha. 165.Zaroślak białoskrzydły. 166.Czapla czarnobrzucha. 167.Jaskółeczka białopręga. 168.Starzyk wielki. 169.Wodotyranek. 170.Biegus płowy. 171.Rybitwa amazońska. 172.Karakara czarna. 173.Złotopiór białouchy. 174.Gołąbczak różowawy. 175.Amazonka skromna. 176.Konura łuskogłowa. 177.Tyranówka klifowa(G). 178.Preriówek żółtolicy. 179.Białobrzuszka czarnogłowa. 180.Biegus długoskrzydły. 181.Dzym jaskółczy. 182.Złocik czarnodzioby.
SSAKÓW:
1.Aguti środkowoamerykański. 2.Mulak białoogonowy. 3.Długonosek amerykański. 4.Titi białoogonowy(G).
Zmiany w galeri PTAKÓW:
1.Kondor wielki. 2.Ara żółtoskrzydła. 3.Sępnik czarny. 4.Nektareczek błękitny(T). 5.Szmaragdzik brązowosterny (T). 6.Piłodziób szerokodzioby. 7.Modrowronka zielona. 8.Bentewi maskowy. 9.Brodziec plamisty. 10.Pleszówka ciemnogłowa. 11.Strojnogłowik białogardły. 12.Stokowczyk szaropierśny.  13.Łaziec kreskowany. 14.Kolcosterek zielony(T). 15.Dzięciur pstry. 16.Nocolot północny. 17.Lasówka oliwkowogrzbieta. 18.Rudzianka wielka. 19.Arasari obrożny. 20.Szafranka złotogłowa. 21.Ibis maskowy. 22.Cukrzyk bananowy. 23.Fibik czarny. 24.Jaskólak. 25.Pustelnik zielony. 26.Kleszczojad gładkodzioby. 27.Klinodziobek szary. 28.Myszołowczyk. 29.Czapla zielonawa. 30.Długoszpon krasnoczelny. 31.Bekaśnica. 32.Jaskółeczka niebiesko-biała. 33.Ślimakojad czerwonooki. 34.Ibis zielony. 35.Dzięcioł czerwonoczuby. 36.Sułtanka amerykańska. 37.Czajka miedziana. 38.Czapla złotawa. 39.Przedrzeźniacz siwy. 40.Czapla biała. 41.Tyran melancholijny. 42.Sóweczka kreskowana. 43.Pasówka obrożna.

EKWADOR-FAUNA         EKWADOR-FLORA          EKWADOR-KWIATY              EKWADOR KRAJOBRAZ

EKWADOR-QUITO          EKWADOR -QUITO KATEDRA                                 EKWADOR-POZOSTAŁE

YouTube-diaporamy:

EKWADOR PTAKI - link            EKWADOR-KOLIBRY - link