09/2014-Turcja
Z ostatniej chwili - 05/2018 Cypr

Bezsprzecznie mam dużą radość ze sfotografowania tego ptaka i to dość nieoczekiwanie. W odległości około 100 metrów od hotelu było zaorane pole i sztuczny staw. Kilkadziesiąt metrów od tego miejsca było zaplecze ekipy remontującej hotel. A że w zakrzewieniach, nieopodal wody można było spokojnie usiąść i wykorzystać krzew do zamaskowania, spróbowałem co tam w dość zurbanizowanym terenie przyleci do wodopoju. Pojawiły się dwie muchołówki ale w sensie gatunkowym. O wschodzie słońca spłoszyłem albo czaplę zielonawą, albo ślepowrona. Pojawiały się też dzwońce, szczygły, chwastówka, synogarlice senegalskie, sierpówki no i masowo wróble. Muchołówka białoszyja (nowy gatunek dla mnie, należący do fauny Polski) i szara, pojawiała się co 20-25 minut i powstało trochę zdjęć, które zainicjowały galerie muchołówki białoszyjej i znacznie odmieniły galerię muchołówki szarej. Kto by pomyślał, że w takim, dość ruchliwym, zurbanizowanym miejscu takie spotkanie, takie zdjęcia!

Turcja 2 - j.POLSKI